Film opowiada o ostatnich 10 latach życia Mozarta opowiedzianych przez jego rywala - kompozytora Salieriego. Salieri, schorowany starzec na łożu śmierci wspomina, że gdy Mozart przybył do Wiednia, od razu poznał wielkość jego muzycznego geniuszu. Ale mimo to, a raczej właśnie ze względu na talent Mozarta, Salieri czynił wszystko, aby mu zaszkodzić. W wyniku jego knowań dzieła Mozarta utraciły uznanie publiczności i dlatego przyjął anonimowe zlecenie napisania requiem, za którym to zleceniem stał Salieri. Z powodu tej pracy Mozart umarł w wieku 35 lat. Salieri uważał się za winnego śmierci Mozarta. W filmie Mozart jest fascynującym, wesołym, nieco niedojrzałym chłopcem, którego cieszy życie, a przede wszystkim muzyka, z kolei jego rywal Salieri, głęboko religijny i zapatrzony w siebie, myśli przede wszystkim o karierze, uznaniu, posadzie i dąży do uzyskania ich za wszelką cenę.
Film został wyreżyserowany przez Milosa Formana na podstawie sztuki Amadeus angielskiego pisarza Petera Shaffera, chociaż nie jest jej wierną ekranizacją. Film niekoniecznie oddaje fakty historyczne, ale jest świetnie zrobiony i zagrany. Na pewno nie jest to film biograficzny. Jeden z recenzentów napisał, że woli pamiętać Mozarta takiego, jak w filmie, a nie takiego jak opisują go biografowie. W filmie mamy wyśmienitą obsadę i wspaniałą grę aktorską: Salieri - F. Murray Abraham oraz Amadeusz - Tom Hulce. Film otrzymał zasłużenie 8 Oscarów oraz inne nagrody. Ale w tym filmie głównym bohaterem jest muzyka Mozarta, nie tylko dla melomanów lubiących ten rodzaj muzyki klasycznej.