Młoda księżniczka Anna przebywa z oficjalną wizytą w Rzymie. Jest znudzona i zmęczona ciągłymi spotkaniami, przemówieniami i całą dworską etykietą. Dostaje ataku histerii, więc lekarz daje jej środek nasenny, ale zanim zacznie on działać Anna wymyka się poza mury pałacu. Wkrótce zasypia na ławce. Znajduje ją amerykański dziennikarz Joe i gdy nie udaje mu się jej obudzić zabiera ją, dla jej bezpieczeństwa, do własnego domu. Rano chce się jej jak najszybciej pozbyć, ale zauważa w gazecie zdjęcie księżniczki i rozpoznaje swojego gościa. Nic nie mówiąc organizuje fotografa, a sam zabiera Annę na wycieczkę po mieście. Księżniczkę wszystko cieszy, obcina sobie włosy, bawi się w wesołym miasteczku, spędza cudowny dzień. Fotograf robi zdjęcia jej i Joe, aby potem mieć materiał na reportaż. Jak można było przewidzieć Anna i Joe niespodziewanie zakochują się w sobie. Ale dzieli ich wszystko, ona musi wrócić do obowiązków księżniczki, on ma pracę dziennikarza i może wylorzystać zdobyty materiał o księżniczce. Jak skończy się ten cudowny dzień?
Jedna z najsympatyczniejszych komedii, zrobiona lekko i przyjemnie, z mnóstwem humoru. Rewelacyjna gra głównych bohaterów i fotografa, dobra realizacja, ten film to arcydzieło, na którym przez następne 70 lat wzorowali się twórcy komedii romantycznych. Do tego autentyczne zdjęcia Rzymu, nie tylko zabytków ale i małych uliczek, kawiarenek, straganów. Oczywiście jako gatunek bardziej skierowana do kobiet, ale każdy mężczyzna też się chętnie pośmieje na tym filmie. Dobrej zabawy!