Film opisuje losy znajomości młodego Anglika, pisarza, który chce uruchomić wydzierżawioną kopalnię na Krecie i spotkanego przypadkiem w drodze na wyspę starszego mężczyzny o bujnej przeszłości - Alexisa Zorby. Anglik zatrudnia go jako nadzorcę swojej kopalni. W filmie widzimy przyjaźń obu ludzi, mentalność miejscowej ludności, ale nad tym wszystkim dominuje filozofia życiowa Zorby - optymizm i radość życia. Zorba przytacza często różne przysłowia, a jego filozofię życiową można sprowadzić do hasła: "Ciesz się z każdej chwili, bo życie jest tylko jedno". Zorba to człowiek wolny, żyjący w ścisłym związku z naturą, poddający się jej prawom, czerpiący radość ze wszystkiego, co go otacza. Każde niepowodzenie uważa za chwilowe, każdą radość potrafi wyrazić przy pomocy muzyki, tańca i śpiewu. To wielki optymista, wrażliwiec i oddany przyjaciel. Niepowtarzalna, piękna, mądra, barwna postać. Wyjątkowy w stosunku do kobiet - trochę macho, ale jak kocha to oddaje się bez reszty bez względu na koszty. Kolejne katastrofy czy niepowodzenia w kopalni powodują u Zorby wybuchy śmiechu, bo jutro będzie lepiej.
Film dostał wiele nagród (trzy Oscary) i nominacji. Zrealizowany w doskonałych sceneriach, świetna gra aktorów - Anthony Queen jako Zorba to rola jego życia. A nade wszystko muzyka Mikisa Theodorakisa - tej muzyki nie da się zapomnieć i pasuje ona idealnie do filmu i jego nastroju. Film jest ekranizacją powieści Nikosa Kazantzakisa o tym samym tytule - konfrontacja mentalności nieco sztywnego Anglika i żywiołowego Greka nie mogły być lepiej zekranizowane.